Dzisiaj przygotowałam post poświęcony mojemu drugiemu "bzikowi" ( jak wiecie pierwszym z nich jest biżuteria ;) ). Natomiast drugim moim fetyszem są torebki. Przyznaję się, że mam ich naprawdę sporo, bo ok. 20, jednak żadna z nich nie leży w szafie czy w kartonie, a jest regularnie noszona. Dziś chciałabym się skupić na najnowszym trendzie wśród gwiazd: od pewnego czasu znane panie często wybierają torebki w kształcie książek. Mi osobiście ta moda bardzo się podoba: jestem prawdziwym molem książkowym i każda okazja, która pozwala mi zamanifestować moje zamiłowanie do czytania jest według mnie fantastyczna! A wy co myślicie o takich torebkach? Pytając slangiem trend-seterek: hit czy kit? :)
Poniżej kilka zdjęć takich torebek oraz mały tuturial jak można samodzielnie wykonać taką torebkę ;)
Pozdrawiam!
Podoba mi się, jednak uważam, że mi absolutnie nie jest potrzebne, ponieważ często jestem widziana z prawdziwymi książkami. :)
OdpowiedzUsuńmam tak samo ;) jednak bardzo zaintrygował mnie taki dodatek, trzeba przyznać, że ktoś kto go zaprojektował musiał być bardzo kreatywny :P
Usuń