niedziela, 21 czerwca 2015

Złocista droga- recenzja książki

Hej!
Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję, która powinna była pojawić się na blogu już dawno temu. Mianowicie mam na myśli drugą część przygód Sary Stanley z "Historynki". Książkę tę przeczytałam jeszcze w maju, jednak w natłoku innych pomysłów na posty jej recenzja umknęła mojej uwadze. Dzisiaj przyszła pora, aby nadrobić zaległości. Zapraszam do lektury.




Lucy Maud Montgomery- "Złocista droga" 
ocena: 5.5/7


Opis fabuły:
Kolejna ciepła książka znanej i lubianej autorki, w której poznajemy dalsze losy bohaterów "Historynki". Sara Stanley powraca do domu i żeby ubarwić przyjaciołom nadchodzące zimowe dni, wpada na pomysł założenia lokalnego pisemka. Nowe dzieło Sary błyskawicznie zdobywa uznanie znajomych i sąsiadów, wzbudzając śmiech, łzy i prowokując mnóstwo zabawnych zdarzeń.

Moja ocena:
Myślę, że nie wszyscy z Was pamiętają w jaki sposób oceniłam pierwszą część przygód Sary Stanley, dlatego chciałbym Wam nadmienić, ze "Historynka" nie zdobyła mojego serca w tak dużym stopniu jak wcześniejsze powieści Montgomery, które czytałam. Może dlatego zabierając się za czytanie "Złocistej drogi" byłam nastawiona nieco sceptyczne, na szczęście książka okazała się być bardzo przyjemną. Muszę przyznać, że powieści Lucy Maud Montgomery są bardzo specyficzne, głównie z powodu wyczerpujących opisów natury z Wyspy Księcia Edwarda. Pojawiają się one niemalże w każdej powieści, dlatego warto robić sobie przerwy od dzieł tej autorki. Tak uczyniłam przed sięgnięciem po tę pozycję i to był strzał w dziesiątkę. Po małej odskoczni powrót do urokliwych zakątków zielonej wyspy sprawił mi prawdziwą frajdę.
Co do samej fabuły to uważam, że autorka bardzo fajnie rozwinęła wątki, któż pojawiły się w pierwszej książce z serii o Sarze. Trudno zauważyć wątek, który byłby przeciągnięty i dlatego nie ciekawy. Ponadto w "Złocistej drodze" pojawia się wielu nowych bohaterów, co dodatkowo sprawia, ze książka nabiera charakteru. Przyznaję, ze po przeczytaniu serii o Emilce i Pat wyrobiłam sobie opinię o twórczości Montgomery (pozytywną, ale nico ją zaszufladkowałam, ponieważ tamte serie były do siebie bardzo podobne: przez wszystkie tomy Ci sami bohaterowie, wokół których kręci się akcja). Tymczasem, "Złocista droga" prezentuje zupełnie inny styl komponowania fabuły tej autorki, co bardzo przypadło mi do gustu. Uważam, że nowi bohaterowie ożywili ranczo, na którym dorasta Sara i jej przyjaciele. Przyznam się szczerze, ze "Złocista droga" podoba mi się dużo bardziej niż "Historynka", co jest dla mnie dosyć niezwykłe, ponieważ zazwyczaj to pierwszy tom książki jest dla mnie tym najlepszym.
Podsumowując, myślę, że powyższa pozycja może być bardzo fajnym towarzyszem długich letnich wieczorów, dlatego jeśli lubicie twórczość Montgomery to zachęcam do sięgnięcia po tę książkę: nie będziecie żałować.

W najbliższych dniach na blogu pojawi się jeszcze jedna recenzja oraz biżuteryjny wpis. W następnej kolejność kolejny post z serii "Z książką przez świat". Także zapraszam do regularnych odwiedzin ;)

Do następnego!

4 komentarze: